Nawrocki złożył deklarację ws. świec chanukowych
Obywatelski kandydat na prezydenta RP zapowiedział, że po wygranych wyborach prezydenckich nie utrzymałby tradycji zapalenia świec chanukowych. – Nie. Ja swoje przywiązanie do wartości chrześcijańskich traktuję poważnie, więc obchodzę święta, które są bliskie mojej osobie – powiedział Karol Nawrocki w RMF FM.
Oprócz tego, że świece zapalane są w Sejmie RP, prezydent RP Lecha Kaczyński zainicjował tradycję zapalania świeczek chanukowych przez Głowę Państwa, którą to tradycję kontynuował Andrzej Duda.
W Sejmie znów zapalono świecie chanukowe. Hołowni nie było
30 grudnia 2024 r., w Sejmie jak co roku odbyło się uroczyste zapalenie chanuki. Co szczególnie charakterystyczne na uroczystość do gmachu polskiego parlamentu zaprosił rabin organizacji Chabad Lubawicz. W spotkaniu wzięli m.in. marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska naczelny rabin Polski Michael Schudrich i przedstawiciele społeczności żydowskiej w Polsce. Zabrakło jednak kilku postaci, które zapalały świece roku temu, m.in. marszałka Sejmu i kandydata na urząd prezydenta Polski Szymona Hołowni.
"W spotkaniu z okazji dorocznego święta świateł wzięli udział m. in. marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, a także parlamentarzyści i przedstawiciele korpusu dyplomatycznego" – napisano w komunikacie opublikowanym na stronie Sejmu.
Chanuka to ośmiodniowe święto określane współcześnie jako Hag ha-Urim (hebr. święto świateł), które powstało na bazie wydarzeń historycznych opisanych w Księgach Machabejskich. W 2024 r. Chanuka rozpoczyna się wieczorem 25 grudnia, kończy wieczorem 2 stycznia 2025 r.
Rok temu Grzegorz Braun, wówczas poseł dziś europoseł Konfederacji używając gaśnicy zgasił świece chanukowe. W tym roku przed Sejmem zorganizowany został protest "Tu jest Polska a nie Polin".